SOPOT, GDAŃSK, SUCHANINO. A) Sztambuch Clary Claaszen. Właścicielka pochodziła ze znanej patrycjuszowskiej rodziny gdańskiej, pochodzenia flamandzkiego. Jej dziadek Ernst Claaszen zakupił posiadłość przy ul. Długie Ogrody. Jej rodzicami byli Johann (1817-1874) i Johanna (1823-1875). Znani jako powroźnicy. Jej starszy brat też Johannes odziedziczył firmę i przekształcił ją w bardzo znanego producenta lin konopnych i stalowych, produkowanych głównie na potrzeby żeglugowe. Młodszy brat, najbardziej znany z rodziny, to Ernst Claaszen. Błyskotliwy przedsiębiorca, konsul amerykański w Gdańsku, chociaż najbardziej jest znany z tego, że w okresie osobistej prosperity finansowej wybudował słynną willę w Sopocie, zwaną od jego nazwiska Willą Claaszena. Dziś mieści się w niej Muzeum Sopotu.
Clara dostała sztambuch od wujostwa Duske na swoje urodziny w 1864 r. Była wówczas uczennicą elitarnej szkoły żeńskiej im. Wiktorii w Gdańsku. Od jej szkolnych koleżanek pochodzi większość wpisów. Z reguły były to młode przedstawicielki patrycjatu gdańskiego: Olga Paulsen ze znanej od bez mała wieków rodziny aptekarzy, kupców i rajców miejskich itd., itd., Marie Rhodin, później autorka książek o architekturze Gdańska.
Wśród nazwisk figurujących w sztambuchu jest Theodor Baile, znany botanik niemiecki, w latach 1862-1890 nauczyciel w szkole Wiktorii. Są wpisy rodziny Wicht z Suchanina, gdzie Claaszenowie spędzali czas wolny. Łącznie wpisów jest 32, a ponadto 10 ilustracji, 1 rysunek przedstawiający najprawdopodobniej brzeg morski z pensjonatem w Suchaninie, oraz 7 graficznych widoków i panoram Gdańska.
Oprawa ze złoconej skóry, złocone napisy, na tytułowej okładce: Zum Geburtstag für Clara Claaszen 1864.
B) Zeszyt sprawozdający lektury Clary Claaszen. Prawie wszystkie o tematyce religijnej. W ten sposób przygotowywała się do konfirmacji. Jej zapiski były sprawdzane przez nauczyciela, czego dowodem są uwagi naniesione czerwonym atramentem. Na okładce nazwisko właścicielki, odręczny wpis własnościowy na pierwszej stronie; zapisanych 150 stron, podniszczony grzbiet, poza tym stan bdb.; wym. 200x175 mm.
C) Dziennik Clary Claaszen prowadzony od 23 XI 1889 do 8 IV 1894. Autorka oznaczyła zeszyt jako I (pierwszy) z myślą, że pewnie będzie ich więcej. Generalnie są to jej zapiski z dnia codziennego, o tym co się działo w rodzinie Claaszenów, u jej braci (głównie Ernesta i jego żony Marty) i ich dzieci. Czasami cofa się pamięcią m.in. do ślubu Marty i Ernesta. Do tego wydarzenia nawiązuje długi wiersz o przekazaniu welonu, o tym że nie mogła na nim być z powodu choroby i o ich wcześniejszych zaręczynach. O urodzinach naszego syna, zapewne Ernesta, który później poległ podczas I wojny światowej, o swoich wyjazdach do Sopotu celem poratowania zdrowia, o spacerze po lesie zdrojowym zakończonym potańcówką, o rodzinnych wyjazdach Ernesta m.in. do Elbląga, Kwidzyna, Sopotu, czy Berlina; o bliższych i dalszych znajomych itd., itd.
Pamiętnik pozwala spojrzeć na rodzinę Claaszenów niejako od środka. Zapiski nie są suchym sprawozdaniem z codziennego życia Claaszenów, takim z oficjalnych dokumentów. Jest w nich jednak kobieca perspektywa, z emocjami. Jest też świadectwem stylu życia gdańskiego patrycjatu z końca XIX w. Bardzo ważny dla historii rodu Claaszenów.
Rękopis liczy ponad 120 stron. Wykorzystano nań popularne wówczas albumy do wpisów z wierszy. Okładka ze złoconą ramką i napisem Poesie, wym. 215x145 mm; stan bdb. Razem 3 rękopisy.